CZĘŚĆ TRZECIA
Długo
szwendaliśmy się z Alice po świecie, nim nawiedziła ją kolejna wizja. Zobaczyła
tam rodzinę wampirów żyjących tak jak my; starających się nie zabijać ludzi.
Postanowiliśmy ich odwiedzić, co było jednym z moich najlepszych pomysłów. Okazało
się, że rodzina Cullenów żywiła się wyłącznie krwią zwierząt.
Wampiry te
jako jedne z nielicznych były dla nas naprawdę życzliwe.
Postanowiliśmy
więc zostać i nawet się udomowiliśmy.
Kiedy tempo
życia nareszcie zwolniło, zacząłem dostrzegać w sobie dziwne zmiany. Patrząc na
Alice, czułem ciepło i niesamowitą radość. Nie byłem do tego przyzwyczajony.
Bałem się tej nowości.
Strach minął,
gdy spojrzałem w jej oczy.
Pokochałem
ją.
♥♥ Boskie ♥♥ Czekam na kolejne:***
OdpowiedzUsuńTak przy okazji kiedy FKST?
Spróbuję napisać rozdział i dodać go gdzieś na początku sierpnia. :)
Usuńświetny blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, opowiadanie o tajemniczym przystojniaku : http://cierpieniepokrytetatuazem.blogspot.com/
Cześć. Planujesz jeszcze jakieś rozdziały/miniaturki tutaj?
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście, że planuję, aczkolwiek na razie mam krucho z czasem. Przez wakacje miałam praktyki, teraz poprawki i już zaczęłam ostatni - dyplomowy - semestr. Niemniej, na pewno coś się tu pojawi :)
OdpowiedzUsuńFajne... ;)
OdpowiedzUsuń