Głośne
płakanie zerwało Jamesa i Syriusza z kanapy. Szybko doskoczyli do małego
Harry’ego siedzącego z ciemną plamą na czole obok wywróconego dziecięcego
rowerka.
- Łapa, i co
teraz? Lily zaraz przyjdzie z ogródka i mnie zabije!
- Przestań
biadolić, stary. – Zastanowił się. – Też musimy mieć siniaki, ale większe.
Odwrócimy wtedy uwagę.
- W życiu nie
słyszałem głupszego pomysłu…
Nagle z dworu
dobiegło ich nawoływanie Lily.
Łapa podał
przyjacielowi granatowy pisak z podłogi.
– Pomaż się
tym po czole. Powiemy Lily, że bawiliśmy się w bahanki, a potem przypadkowo okaże się, że mazak jest
niezmywalny.
Harry jednak
nie miał siniaka, tylko ślad po mazaku… zmywalnym.
"Grasowałam" po Twoim blogu, gdy dodałaś kolejną notkę.
OdpowiedzUsuńJest króciótka, z nutką humoru ;)
Nie wiem właściwie, czy mogę to wziąć za wstęp do jakieś dłuższej historii czy może, to tylko taki nagły przypływ weny, ale podoba mi się. ;D
Coś czuje, że będę częściej tutaj zaglądać.
Odumortis.
Tak jakoś wyszło. :) A krótka, bo to drabble (równo 100 słów z zaskakującą puentą).
UsuńZ wrażenia, aż policzyłam wszystkie słowa ;D
UsuńGratulacje, ja nawet w wypracowaniu z angielskiego na sprawdzianie, albo nie mieszczę się w limicie bądź piszę za mało ;P
Też miałam z tym problem, ale potem wypracowałam sobie bardzo interesującą metodę pisania drabble. I mam wrażenie, że teraz piszę więcej drabbułek niż "normalnych" tekstów.
UsuńMoże Ty spróbujesz napisać coś podobnego? :)
Może kiedyś uda mi się coś napisać, choć narazie to tylko "siedzę" w świecie długich, dramionkowych opowiadań ;)
UsuńJak napiszesz, to wiesz, gdzie mnie szukać. Z chęcią przeczytałabym jakieś drabble. :) A piszesz tylko Dramione czy coś jeszcze?
UsuńNiedawno zaczęłam posać autorskie opowiadanie, ale to tylko tak dla siebie. Ono raczej nigdy nie ujrzy światła dziennego. No i jeszcze około rok albo może dwa lata temu, pisałam o One Direction, ale to mi już przeszło, a opowiadanie nie zostało zakończone.
UsuńA propos Twoich ff. One wcześniej były na onecie? Można je tam znaleźć ? ;)
A czemu nie ujrzy? O czym jest? Mam nadzieję, że się nie wstydzisz własnych tworów? Bo wtedy inaczej będę musiała z Tobą porozmawiać. :)
UsuńOwszem, były, ale Onet mnie nie lubił i wszystkie je usunął. Miałam trzy blogi z opowiadaniami (pierwszy o Lily i Jamesie, drugi - Zmierzch, a trzeci, oczywiście, Dramione) i ocenialnia.
Jest to o dziewczynie, która zaczyna poznawać inny świat. Nie sądzę aby to się komukolwiek spodobało, dlatego po prostu zostaje tylko dla mnie :)
UsuńAle masz gdzieś zapisane te wszystkie historie, prawda? ;)
Dlaczego? Ja bym z chęcią przeczytała. Ostatnio mam ochotę na coś innowacyjnego. Namawiam Cię więc z całych sił do publikacji. Ile już napisałaś?
UsuńTak, i w folderach, i tutaj. Wystarczy tylko wejść w "Opisy historii". :P
Dopiero zaczynam, pierwszy rozdział, więc mało. Całą historię mam w głowie ;D
UsuńMusze przyznać, że ja jestem jednak trochę tępa... Wchodzilam w "Opisy historii" i nie mogłam wejść na żadne z opowiadań. ;P
Widocznie trzeba być mną xD
W takim razie jak już będziesz miała więcej, to publikuj. Z chęcią przeczytam. :)
UsuńAle teraz wszystko się wyjaśniło? ;D
Zobaczymy jak mi to wyjdzie ;)
UsuńTak, tak teraz już wszytsko się wyjaśniło i muszę przyznać, że wstęp do jednego z opowiadań napisałaś rewelacyjny ;D
A którego opowiadania? :)
Usuń"Fortuna kołem się toczy" - takiego opisu bohaterów jeszcze nie czytałam ;D
UsuńZabieram się za rozdziały! ;)
Czekam zatem na opinie po przeczytaniu. :)
UsuńNie przeczytałam jeszcze całej historii... Ale już mi się podoba :)
UsuńPowrócę jednak do Drabble. Napisałam swoje ;D
Tylko trochę słabe. Tak a propos na stronie stowarzyszenia DHL jest konkurs na Drabble o tematyce Dramione. Weź udział, bo naprawdę dobrze piszesz :)
W takim razie czekam na publikację. Tematyka Dramione czy jakaś inna? :)
UsuńSzczerze mówiąc, zastanawiałam się nad tym, ale moje wypociny nie są aż tak dobrze, jak mówisz. A Ty weźmiesz udział? :)
Tematyka Dramione ;)
UsuńProszę weź udział. Dzięki Tobie w ogóle poznałam co to Drabble i napisałam jedno! Jesteś moją mistrzynią od Drabble ;D
Chyba wyślę im swoje, choć to, co napisałam jest tragiczne... Ale w końcu nie mam nic do stracenia :)
I masz! Zamiast pisać rozdziały, napadła mnie Wena na drabble. Napisałam. Jeszcze trzeba je będzie doszlifować i gitarka. :)
UsuńA kiedy dodasz rozdział?
Tak więc czekam na drabble ;))
UsuńA rozdział jest już u Bety, tak więc prawdopodobnie pojawi się jutro :D
A ja na rozdział. :)
UsuńNa rozdział już zapraszam ;))
UsuńPodziwiam za umiejętność napisania czegoś tak krótkiego, a zarazem wartościowego.
OdpowiedzUsuńPuenta mnie rozbawiła. :)
Pozdrawiam!
Dziękuję, miło to słyszeć. :)
UsuńI kolejny raz nie mogę wstać z podłogi! :D To jest świetne.
OdpowiedzUsuńTo dobrze. :P
UsuńLike it.
OdpowiedzUsuńKrótkie, ale treściwe :) Bardzo, ale to bardzo mi się podoba!
Dziękuję. Krótkie, bo drabble :P
Usuń